Do niedawna kredyty zaciągane we frankach szwajcarskich były bardzo popularne. Wszystko przez to, że miały niższą stopę procentową, niższą ratę oraz były dostępne dla szerszego grona kredytobiorców. Jednak wszystko się zmieniło, kiedy poprzez podjęte działanie (uwolnienie kursu franka) przez Szwajcarski Bank Centralny. Nagle kurs franka szwajcarskiego wzrósł znacznie, co okazało się fatalne dla frankowiczów. Okazało się, że dla osób zarabiających w złotówkach spłacenie kredytu we frankach szwajcarskich jest niemalże niemożliwe i potrzebują pomocy.

Kurs walutowy
fot. Pexels.com

Na co może liczyć frankowicz?

Odpowiedź na to pytanie zależna jest od rodzaju zawartej z bankiem umowy kredytowej, czyli czy umowa jest na tzw. kredyt indeksowany czy też denominowany. Dodatkowo w grę wchodzą konkretne postanowienia zawarte w umowie.
W przypadku, kiedy kredyt jest indeksowany (waloryzowanego) kredytobiorcy mogą dochodzić zwrotu pieniędzy z nadpłaconych rat oraz zmniejszenia kwoty zadłużenia. Natomiast w przypadku kredytu denominowanego, kredytobiorcy mogą dochodzić unieważnienia umowy kredytowej w całości. Możliwy jest również zwrot składek uiszczonych na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego lub ubezpieczenia pomostowego.

Niestety na pomoc rządową większość kredytobiorców nie może liczyć, tym samym muszą wziąć sprawy w swoje ręce. Większości klientów były w stanie pomóc kancelarie prawne, które analizujac umowę z bankiem odkrywały przypisy potencjalnie nielegalne. W takim przypadku jest to podstawa do złożenia pozwu sądowego. I jeśli pozew okaze się podstawny to sąd może wydać wyrok, który mówi o:

Unieważnieniu umowy
Jednak nie oznacza to tego, że frankowicz nie musi już spłacać kredytu. W takim przypadku kredytobiorca musi zwrócić do banku tylko kwotę, którą otrzymał. Wcześniejsze zapłacone odsetki są zwracane frankowiczowi.

Odfrankowaniu kredytu
Oznacza to przewalutowanie kredytu na złotówki z oprocentowaniem LIBOR, ale raty są zdecydowanie niższe (ustalane indywidualnie). W tym wypadku jest to sytuacja z korzyścią dla obu stron sporu.

Warto zwrócić uwagę na to, że pozwy składane do sądu nie są jeszcze bardzo popularne. Jednak każda kancelaria prawna służy pomocą w razie wątpliwości co do zapisów w umowie.

Ustawa frankowa – czym jest dla frankowiczów?

Wydawać by się mogło, że ustawa o której jest co roku głośno będzie rozwiązaniem chociaż części problemów związanych z kredytami zaciągniętymi we frankach szwajcarskich – niestety.
Pomoc, która została opisana w ustawie skierowana jest do osób, które zaciągnęły kredyt mieszkaniowy. W praktyce jednak nie każdy frankowicz będzie mógł skorzystać z dostępnych form pomocy. Z pomocy wyłączone są:
– osoby, które same rozwiązały umowę o pracę za wypowiedzeniem lub zostały zwolnione z ich winy,
– osoby, które wypowiedziały umowę kredytową przez udzieleniem wsparcia,
– osoby, które spłacają kredyt ze środków pozyskanych z ubezpieczenia,
– osoby, które mają kredyt związany z prowadzoną działalnością gospodarczą,
– osoby, które mają na własność inny lokal mieszkaniowy lub dom jednorodzinny, lub były właścicielami w okresie 6 miesięcy przed złożeniem wniosku,
– osoby, które posiadają prawo do lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego w spółdzielni mieszkaniowej, lub posiadały takie prawo 6 miesięcy przed złożeniem wniosku.

Ustawa frankowa
fot. Pexels.com

Co jeśli nie należysz do żadnej grupy?

Według ustawy pomoc będzie polegała na przekazaniu pieniędzy na spłatę zobowiązań z tytułu kredytu mieszkaniowego. Środki te przekazywane są z Banku Gospodarstwa Krajowego. Dodatkowo pomoc w tej formie może być wypłacana maksymalnie przez okres 36 miesięcy, a wysokość ma odpowiadać wartości 36 rat kapitałowo odsetkowych. Jednak warto dodać, że jedna rata nie może być wyższa niż 2000 zł, więc maksymalna kwota w tej formie pomocy będzie wynosiła 72 000 zł.

Drugim rozwiązaniem ustawowym, z którego mogą skorzystać osoby z kredytami hipotecznymi we frankach, jest pożyczka na spłatę zadłużenia. Forma tej pomocyjest skierowana do tych osób, które sprzedały nieruchomość na którą był kredyt, ale kwota uzyskana dzięki sprzedaży nie pokrywa kosztów całego zobowiązania. Podobnie jak w poprzednim przypadku, pożyczka również nie może przekraczać 72 000 zł. Kredytobiorca zwraca ją w 144 równych ratach kapitałowych, jednak zobowiązanie to nie jest oprocentowane. Spłata rozpoczyna się w po upływie dwóch lat od wypłaty ostatniej raty pożyczki.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here